Mój blamaż. Nie wystarczy mieć rację
W Sejmie przewaga. Trzeba będzie Konfederacji do przełamania weta Dudy. Senat — wbrew moim własnym prognozom — wygrywamy miażdżąco dzięki niebywałej frekwencyjnej mobilizacji. Moja kandydatura – nieporozumienie.
Popieram kandydaturę (Cezarego) Pawła Kasprzaka do Senatu RP. Apeluję do partii i innych środowisk zamierzających wystawiać kandydatów w wyborach do Senatu o wskazanie osób przez nie rekomendowanych, o debatę i wysłuchania publiczne oraz o ustalenie takiego sposobu wskazania w ich wyniku kandydatury wspólnej, który uwzględnia głos wyborców. Niniejszym potwierdzam to podpisem.
W Sejmie przewaga. Trzeba będzie Konfederacji do przełamania weta Dudy. Senat — wbrew moim własnym prognozom — wygrywamy miażdżąco dzięki niebywałej frekwencyjnej mobilizacji. Moja kandydatura – nieporozumienie.
Rolą Senatu jest stać ponad partyjną konkurencją. Senat jest dobrym miejscem dla nas -- ruchów obywatelskich, których rolą jest strzec podstawowych ustrojowych reguł i wartości. One nie mają partyjych barw.
Ponadpartyjny Senat
Każdy i każda w Polsce musi wiedzieć, że parlament nie jest po prostu emanacją rządzącej większości i areną walki o władzę. Musi w nim istnieć reprezentacja rządzących, ograniczająca i kontrolująca każdą władzę.
Trójpodział władzy
Wspólną kandydaturę wyłonić spośród pretendentów w zrozumiałym procesie wyboru. Kandyduję między innymi po to, by to wymusić.
Pakt Senacki - Obywatelski
Rządowa „polityka bezpieczeństwa” jest niemoralna i bezprawna. Jest też przeciwskuteczna.
„Nigdy więcej” jest myślą założycielską ładu Europy. Było aktem europejskiego rozbrojenia, deklaracją, że niezbywalna godność człowieka leży u podstaw tego ładu. Tym nie wolno manipulować. Nawet prtemierowi polskiego rządu. A może zwłaszcza jemu.
ⓒ Paweł Kasprzak