Marek Plura był zaprzeczeniem stereotypowego działacza partyjnego. Był społecznikiem, polityka była dla niego troską o dobro wspólne. I był politykiem PO.

Zmarł Marek Plura

Zmarł senator PO wybrany w 80. okręgu (miasto-powiat Katowice), gdzie kandydował z komitetu Koalicji Obywatelskiej. Wygrał tam bardzo zdecydowanie, pokonując kontrkandydata z PiS. Innych konkurentów nie było.

Śmierć Marka Plury to przede wszystkim wielka strata. Spodziewana, bo on od zawsze był bardzo ciężko chory. To był dobry, bardzo porządny człowiek, ale był też zaprzeczeniem stereotypowego działacza partyjnego. Cokolwiek sam mówiłem o ścieżkach partyjnych karier i o pojmowaniu polityki, którą partyjny system premiuje – Marek Plura był żywym, jeżdżącym na elektrycznym wózku zaprzeczeniem tego wszystkiego. Był społecznikiem, polityka była dla niego troską o dobro wspólne. I był politykiem PO. Jego śmierć to strata dla rodziny, stracił również Śląsk, stracili niepełnosprawni i to dobro wspólne, którym, jak to nam obiecuje Konstytucja, jest Polska i polskie państwo.

W Katowicach odbędą się wybory uzupełniające. Nic groźnego tam się zdarzyć nie może. To będzie plebiscyt. KO podtrzyma mandat. W wielkiej mierze to będzie zasługa Marka Plury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mój blamaż. Nie wystarczy mieć rację

W Sejmie przewaga. Trzeba będzie Konfederacji do przełamania weta Dudy. Senat — wbrew moim własnym prognozom — wygrywamy miażdżąco dzięki niebywałej frekwencyjnej mobilizacji. Moja kandydatura – nieporozumienie.

Czytaj»

Debata?

Debata w TVP była niezwykle interesującym studium upadku. Wielowymiarowego. Ale być może również upadku PiS.

Czytaj»

Obywatelskie Jedynki

Obywatelskie Jedynki to dziś 13 osób kandydujących w różnych okręgach z różnych list w całej Polsce. Inicjatywa jest otwarta.

Czytaj»

Nie policzymy się…

Strona „policzmy się” dotarła do niecałych 2,5 tys. osób. A miała dotrzeć do 250 tys., żeby akcja miała sens.

Czytaj»