Ten sondaż przeliczony na mandaty daje opozycji przewagę w Sejmie! Choć KO notuje w nim ponad 7% mniej niż PiS. Co decyduje o korzystnym przeliczniku na mandaty. Otóż osławioną premią D’Hondta PiS dzieli się z KO. Na tę premię składają się straty poniesione przez trzy listy z końcówki tabeli. Tu zaś ważne jest, że Konfederacja spada na jej koniec i karę płaci największą. Oczywiście nie byłoby to wszystko możliwe, gdyby nie fakt że trzy opozycyjne partie mają w sumie nieznacznie wyższe poparcie w głosach od PiS i Konfederacji.
Ale jeszcze jedno zwraca uwagę. Poniżej niedawny, niemal równoczesny sondaż Kantara. To inna pracownia, te wyniki różnią się prawdopodobnie z tego powodu. Opozycja notuje tu w sumie słabiej, ale w mandatach różnica jest bardzo znaczna, choć KO jest tu bliżej do PiS. Przy takim rozkładzie głosów, łomot byłby bardzo znaczny… Strategia wspierania najsilniejszego kosztem słabszych nie działa. Widać to po raz kolejny.